Alfa Romeo 33 Stradale

Dodano: 26 września 2023

Marka Alfa Romeo z przyjemnością zapowiada powrót Alfy 33 Stradale „fuoriserie” (zbudowanej na zamówienie), prawdziwego „manifestu” możliwości włoskiej marki - teraz i w przyszłości - w zakresie wzornictwa, stylu i wrażeń z jazdy. Wyprodukowane w zaledwie 33 ekskluzywnych egzemplarzach, w unikalnym procesie rzemieślniczym, nowe „dwumiejscowe” coupé łączy w sobie tradycję i przyszłość marki, stając się symbolem szlachetnego, włoskiego sportowego stylu.

Aby spełnić marzenia, potrzeba sporej dawki odwagi i szczypty zdrowego szaleństwa. To właśnie dzięki tym elementom w 1967 roku powstał samochód uważany przez wielu za jeden z najpiękniejszych w historii: Alfa Romeo 33 Stradale. Dzisiaj, z podobną odwagą i śmiałą wizją, zespół Alfy Romeo zaprojektował i opracował nowy model 33 Stradale, prawdziwe dzieło sztuki w ruchu, będące efektem idealnego połączenia piękna i technologii. Nowy model pragnie zapewnić najbardziej ekscytujące wrażenia z jazdy i ponadczasowy urok ikony bardzo wąskiemu gronu entuzjastów, którzy od początku uwierzyli w ten projekt.

Nowa 33 Stradale została stworzona w nowo powstałej „La Bottega” Alfa Romeo, gdzie projektanci, inżynierowie i historycy marki najpierw z uwagą wsłuchali się w głos potencjalnych klientów, a następnie stworzyli ją razem, dokładnie tak, jak robiono to w renesansowych warsztatach rzemieślniczych lub w atelier słynnych włoskich konstruktorów nadwozi z lat 60-tych ubiegłego wieku.

Jean-Philippe Imparato, dyrektor generalny marki Alfa Romeo powiedział:

„Dzięki nowej 33 Stradale pragnęliśmy stworzyć coś, co dorówna naszej przeszłości, przysłuży się marce i sprawi, że fandom Alfistów będzie odczuwał dumę. Taki rezultat można było osiągnąć tylko dzięki wiedzy, wytrwałej pracy i pasji naszego zespołu, przy wsparciu kierownictwa, którego ambicją jest dalsze zapisywanie chlubnych rozdziałów przyszłości marki, z pełnym poszanowaniem dla jej wyjątkowej historii. To pierwszy samochód marki „fuoriserie” (zbudowany na zamówienie) od 1969 roku i obiecuję, że nie ostatni.”